Status quo

Niedobre użycie sformułowań erudycyjnych jest niedobre. Mamy sprzeczne zachowania fleksyjne w języku polskim. Nadęci, a niezbyt pewni swej polszczyzny użytkownicy unikają odmieniania nazwisk, a tu nagle zaczyna się odmieniać status quo:

Nasze uwielbienie do utrzymania statusu quo przejawia się w różnych dziedzinach życia. Tym razem padło na ulicę Kalwaryjską, która mimo zmieniającego się otoczenia chce pozostać niezmienna. (Źródło)

Dziwne.

Emancypacja. Słowo dość ciekawe

Wypisy z ksiąg cyfrowych. Dzięki, Google.
Oto założyciel miasta Tomaszowa Mazowieckiego, jak sam się na karcie tytułowej nazywa, pisze o emancypacji ludu Starozakonnego.

Czy to, co on i jego oświeceniowi koledzy mieli na myśli, było tym, na czym zależało całości wspólnoty żydowskiej? Zapewne nie.
Jedni w 1834 roku wydawali Pana Tadeusza, a Antoni Jan Ostrowski planował reformy społeczne (towarzyskie) w Polsce.

Bydło i swołocz

Bydło - za przeproszeniem, a swołocz - bez.

Zobacz tweety od @PSzubartowicz: https://twitter.com/PSzubartowicz/status/851897187403530245?s=09

Woonerf

Szalony przybytek nowych słów i bytów

Anegdota czy anekdota?

Ambroży Grabowski, a jest to jeden z mych arturytetów, pisał przez k: Anekdoty.

An-ekdotos = nie wydany, nie ogłoszony. Czyli anegdoty do opowieści krążące w obiegu ustnym. Pisownia polska wybrała zasadę fonetyczną. A nie musiała.