środa, 14 marca 2018

Dyspreferencja — naukowy eufemizm

Opowieści o relacjach między mieszkańcami położonych na Górnym Śląsku Mysłowic a mieszkającymi za granicznym mostem sosnowiczanami należą do miejscowej tradycji i mitologii. Są bazą stereotypów. Jest oczywiste, że polski (rosyjski, żydowski?!) Sosnowiec kontrastuje ze śląskimi (niemieckimi?!) Mysłowicami. Kto kogo za co bił i do dziś nie lubi, długo mogą nam wyliczać obie strony. Badano to także naukowo.
Dobry serwis Google Książki zamieszcza fragment jakiejś pracy opublikowanej w Przeglądzie Geograficznym.

Polish geographical review - Tom 56 - Strona 37

https://books.google.pl/books?id=gF7RAAAAMAAJ
1984 - ‎Widok krótkiego opisu - ‎Więcej wydań
Od początku XX w. przybysze z Zagłębia Dąbrowskiego zaczęli dominować wśród imigrantów, stąd terminu „gorole” zaczęto używać na oznaczenie tej właśnie grupy ludności. Sosnowiec, jako najbliżej Śląska położone miasto Zagłębia Dąbrowskiego, był postrzegany z Mysłowic jako najbardziej typowy ośrodek dyspreferowanych postaw społecznych i wzorców kulturowych. Wśród respondentów z Mysłowic wskazujących Sosnowiec jako ośrodek swych dyspreferencji przestrzennych
Doprawdy, nie rozumiem wynikania między „zaczęli dominować” a terminem „gorole”. Trzeba jednak wskazać, że dyspreferencja jako synonim awersji i eufemizm dla nienawiści brzmi ciekawie.
Ciekawi mnie jednak, naprawdę ciekawi, co kogo naprawdę drażni i czy znają jedni i drudzy jakieś ucieleśnienie swoich negatywnych stereotypów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz