czwartek, 10 maja 2018

Ministranci — jak to się nazywa?

Blog niniejszy poświęcony jest słowom, ale dziś odwrotnie. Jest rzecz (desygnat), która zgodnie z przekonaniem potocznym i prawem leksykograficznym Kąsia pierwszym (wszystko się musi nazywać) powinna mieć jakąś nazwę, a nie wiem, czy ma.
W naszym katolickim kraju istnieją podczas liturgii ministranci. W mojej części Polski przywdziewają oni bardzo często tylko komżę na ubranie zwykłe lub eleganckie (od dresiarskiej bluzy po jakieś garnitury z krawatami).
Jednakże w stołecznym królewskim mieście Krakowie widuje się ich nie tylko w komży, ale w elemencie czarnym zakrywającym spodnie i barwnym, adekwatnym zazwyczaj do koloru ornatu.
Podobnie na Górnym Śląsku.
1. Jak się nazywa czerwony górny element stroju ministranta?
2. Biały to komża.
3. Jak się nazywa czarny dolny element stroju ministranta?


Dla wnikliwych bardzo męczący, czyli dość solidny tekst kompetentnego autora z poważnego źródła (Komisja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów). Tam jest pewna nazwa, ale czy to można takim uczonym wierzyć?

Zdjęcie w dobrej wierze zaczerpnięte z galerii Uniwersyteckiej Kolegiaty św. Anny w Krakowie

2 komentarze:

  1. Pomiędzy Śląskiem Górnym a Opolskim słyszałem od samych zainteresowanych w rozmowie "kołnierzyk". Czarnych nie wdziewają, bo mają długie komże.

    OdpowiedzUsuń